Znaczki pocztowe unarodowione w Końskich ukazały się bardzo późno, gdy w Polsce było już dość dużo wydań definitywnych. Uzasadnieniem wydania był brak w Końskich przez dłuższy czas znaczków. W tej sytuacji za zezwoleniem delegata rządu w Końskich przedrukowano pozostałe jeszcze na poczcie znaczki okupacyjne (8-19 lutego 1945, znaczki GG z czarnym nadrukiem stemplem gumowym o wymiarach 18×10,25 mm). Przedruki wzbudziły takie zainteresowanie wśród miejscowych filatelistów, że dostarczono do przedruku również znaczki od osób prywatnych – wartości nie będące w zapasach poczty. Z ilości pocztowych urząd wyliczył się finansowo po otrzymaniu znaczków z poddyrekcji PiT w Łodzi, oraz zdał pewne drobne ilości niektórych wartości nie sprzedanych znaczków. Przedruki wykonano na ogół bardzo starannie. Nadruki odwrócone o 90 i 180o spotyka się tylko w przedrukowanych grzecznościowo zapasach pozapocztowych. Dyrekcja PiT w Łodzi potwierdziła fakt wykonania i obiegu znaczków z nadrukami… Co ciekawego możemy dodać do tych informacji zawartych w Katalogu specjalizowanym…?
Skorzystam ze wspomnień Henryka Seweryna Zawadzkiego: [W okresie okupacji] Naczelnikiem poczty był dobroduszny grubas, Austriak Kolmann, który nie wierzył w zwycięstwo Niemiec i często zwierzał się przed sekretarzem poczty p. Szymanowskim, który był wysiedlonym z Poznania; swoją wysoką inteligencją i powagą zdobył zaufanie Kolmana. Dzięki temu mógł słuchać często radia angielskiego, a wiadomościami podzielić się z rodakami. Na początku 1945 r. gdy tylko Armia Czerwona zajęła Końskie p. Szymanowski ze swymi pracownikami Polakami, ostemplował znaczny zapas znaczków stemplem „Poczta Polska”. Największa wartość – 1 zł 60 groszy już dziś jest rzadkością z uwagi na bardzo niewielki nakład tej wartości.
Z posiadanych dokumentów wynika, że budynek poczty w tym okresie mieścił się przy ulicy Krakowskiej 1. Stary budynek poczty był już wtedy w złym stanie i już w roku 1949 podjęto wysiłek szukania nowych pomieszczeń. Dopiero niedawno zdobyłem fotografię tego budynku – jest wielką rzadkością. O samym budynku starej poczty pochodzącej z początku XIX wieku – materiał w przygotowaniu.
Co do mojego zbioru „przedruków koneckich” – mam kilkanaście przedrukowanych znaczków (najczęściej z ekspertyzą), kupuję ostrożnie z pewnych źródeł. Nie posiadam całostek i całości pocztowych z owymi przedrukami z obiegiem pocztowym.
Bibliografia:
– Praca zbiorowa, Katalog specjalizowany znaków pocztowych ziem polskich [w] Poczty lokalne 1944-45, tom 2, Warszawa 1989
– Henryk Seweryn Zawadzki, wspomnienia – rękopis [w posiadaniu KW]