Końskie, krzyże przy ulicy Nowy Świat (dzisiaj Wjazdowa)

Końskie, kamienny krzyż i drogowskaz z września 1939r. Fragment ulicy Nowy Świat (dzisiejsza ul. Wjazdowa). Fotografia z kolekcji Tomasza Wiśniewskiego; Bagnówka.com (sep.1939 nr 25)
Końskie, kamienny krzyż i drogowskaz z września 1939 r. Fragment ulicy Nowy Świat 
(dzisiejsza ul. Wjazdowa). Fotografia z kolekcji Tomasza Wiśniewskiego, Bagnówka.com 
(sep. 1939 nr 25)

Przy ulicy Nowy Świat (dzisiaj Wjazdowa) stały niegdyś dwa krzyże. Pierwszy krzyż znajduje się w pierwotnym miejscu, to jest przy zbiegu ulic: Starowarszawskiej (dawniej Warszawskiej) i Wjazdowej (dawniej Nowy Świat). Pochodzi prawdopodobnie z drugiej połowy XIX wieku i był związany z powtarzającymi się epidemiami cholery w mieście i w okolicy (stare przekazy rodzinne właściciela posesji). Pierwotnie stał w drodze – wraz z jej poszerzaniem „emigrował” na pobocze.

Przechodziłem obok niego prawie codziennie w drodze do szkoły podstawowej nr 2 (na parterze). Obie szkoły to jest nr 2 i 1 funkcjonowały w nieistniejącym już niestety budynku dawnych, rosyjskich koszar wojskowych – pozostał goły plac. Od ulicy Spacerowej i ówczesnej ulicy 22 Lipca przechodziłem na skróty – polami. Celowo podałem numer „mojej szkoły” na pierwszym miejscu, bo między „jedynką”, a „dwójką” dochodziło do częstych utarczek między uczniami. Każda ze stron uważała, że jest lepsza – ma wyższy poziom nauczania, usportowienia, ma lepszą kadrę nauczycielską…

Końskie. Krzyż przy ulicy Wjazdowej - Męka Pańska. Fot. KW
Końskie. Krzyż przy ulicy Wjazdowej – Męka Pańska. Fot. KW

Przy tym krzyżu praktykowano zwyczaj, że wszystkie pogrzeby z okolicznych wsi: Proćwina, Jeżowa i Nałęczowa zatrzymywały się przy nim. Trumnę ustawiano na wypożyczonych z okolicznych domów stołkach lub krzesłach i oczekiwano na przyjazd dorożką księdza i organisty. Stąd dopiero ruszał kondukt żałobny przez całe miasto w drogę na cmentarz. „Znaczniejszych” zmarłych niesiono na barkach, biednych wieziono na furmankach. Krzyż nie posiada żadnych napisów – wspomina Marian Chochowski.

Kolega Ryszard Cichoński przekonał mnie, żeby koniecznie dopisać – krzyż wymaga fachowej naprawy pod okiem konserwatora zabytków – niezbędny jest sponsor.

Wspomnę jeszcze, że niedawno z p. Marianem Chochowskim zapraszaliśmy do sentymentalnego spaceru dawną ulicą Nowy Świat. Pisałem wówczas również o dwóch kuźniach umiejscowionych przy tej ulicy. Okazuje się, że była i trzecia – Juliana Szymczyka, funkcjonująca po wojnie; tuż obok drogi prowadzącej do cegielni Elka, obok której był umiejscowiony drugi krzyż (w okolicach dzisiejszej stacji transformatorowej – bliżej budynku „technikum”). Podczas regulacji ulicy w latach 60. XX wieku został przeniesiony na plac kościelny. Dzisiaj stoi zasłonięty słupem ogrodzenia placu przykościelnego od strony południowo-wschodniej przy ulicy ks. Józefa Granata. Trudny do odczytania napis (kamieniarz miał wyraźne kłopoty z pisownią) na kamiennym słupie brzmi:

TEN
KRZYŻ WYSTAWIO
NY PRZEZ
FUNDATOR
APOLONIA KOWALSKA Z DUTKIEWI
CÓW
PROSI WEST
CHNIENIE
DO BOGA
SP MACIEJA
KOWALSKIEG
O ZMARŁY
RP 1832
D 24 KWIETnia

Końskie, krucyfiks na kamiennym postumencie; zasłonięty słupem ogrodzenia placu przykościelnego od strony południowo-wschodniej przy ulicy ks. Józefa Granata (dawniej umiejscowiony przy ulicy Nowy Świat, później Wjazdowej). Fot. Bartłomiej Woźniak.
Końskie, krucyfiks na kamiennym postumencie; zasłonięty słupem ogrodzenia 
placu przykościelnego od strony południowo-wschodniej przy ulicy ks. Józefa Granata 
(dawniej umiejscowiony przy ulicy Nowy Świat, później Wjazdowej). Fot. Bartłomiej Woźniak.

Końskie, krzyż na placy przykościelnym od strony ulicy ks. Józefa Granata. Trudny do odczytania napis na kamiennym postumencie. Fot. KW.
Końskie, krzyż na placy przykościelnym od strony ulicy ks. Józefa Granata. 
Trudny do odczytania napis na kamiennym postumencie. Fot. KW.