„Hubalowa” leśniczówka Krzyż Greinerowski

Schyłek okupacji. Nastoletnia Halina Janiszewska [moja mama] przy Krzyżu Greinerowskim. To przy nim odnalazła fotografie oddziału Hubala. Foto w zbiorach rodzinnych Krzysztofa Woźniaka
O leśniczówce Krzyż Greinerowski [Kamienny Krzyż] położonej tuż przed Wąsoszą i samym kamiennym krzyżu z 1843 zamieściłem skromny artykuł na stronie już w 2009 roku (to jest w pierwszym roku działalności mojej strony konskie.org.pl). Pisałem wówczas:
Krzyż kamienny z 1849 r., przy drodze Końskie – Wąsosz. O tej kapliczce w mojej rodzinie mówiło się Krzyż Greinerowski. Nazwa wzięła się zapewne z sentencji, którą kamieniarz umieścił na krzyżu:
„Fondator
będący
Nadleśny
Francisek
Greiner i
Franciska
Zona jego
prosą O zdro
waś Maryia
Anno 1849”.
Dla mnie wizerunek Męki Pańskiej to prawdziwe dzieło sztuki z połowy XIX wieku.
Zdaję sobie sprawę, że podane informacje o samej leśniczówce, jej mieszkańcach w okresie okupacji, chociażby pp. Firkowskiego i Gzela – wymagają pełniejszego opracowania.
Dzisiaj zajmę się pamiątkami z okresu okupacji, które pozostały w moich rodzinnych zbiorach, po ówczesnych mieszkańcach leśniczówki tj. Stanisławy i Zygmunta Janiszewskich z dziećmi Barbarą i Haliną. Dziadkowie wraz z dziećmi wyprowadzili się z leśniczówki do Końskich, zamieszkali na ulicy Pocztowej 2 w 1945 roku.

Ulotka dotyczy zapewne pierwszej wizyty w kwietniu 1941 r. premiera Rządu RP generała Władysława Sikorskiego w Stanach Zjednoczonych i spotkania z prezydentem Franklinem D. Rooseveltem.
„Przy okazji pobytu w USA spotkał się z kołami polonijnymi, wygłaszając żarliwe, patriotyczne przemówienia. Gdy powrócił do Londynu, czekały go trudne dni i jeszcze trudniejsze decyzje”.
[W: Polonijna Agencja Informacyjna, „Rozmowy Sikorski – Roosevelt”]
Jak dostała się do okupowanego kraju, leśniczówki na „krańcu świata” w okresie okupacji? Czy przywędrowała „wtórnie”, już po wojnie?
Fotografia jest dość popularna, występuje w internecie na poważnych portalach z racji omówienia spotkań obu polityków – przypisywana jest jednak trzem wizytom (bez wskazania, której dotyczy) gen. Sikorskiego w Stanach Zjednoczonych. Wydana została prawdopodobnie w Stanach Zjednoczonych dla Polonii.
Przekaz rodzinny informuje o pamiątce pochodzącej ze zrzutu. Ulotka w zbiorach rodzinnych Krzysztofa Woźniaka.


Wymiary złożonego scyzoryka: 99 mm/40 mm. Ostrze tnące 61 mm, kolec 71 mm (grubość 10 mm) i otwieracz konserw 69 mm. Na tym ostrzu widoczne litery: „S. S. P. 1943” i grot strzałki skierowany w górę (symbol szerokiej
strzały oznacza własność rządową). Producent Sheffield Steel Products (brytyjski odbiór wojskowy). Jeden z wzorów noży stosowanych w Brytyjskich Siłach Zbrojnych oraz innych krajach Wspólnoty Brytyjskiej.
Noże znalazły się również w alianckich zrzutach dla powstania warszawskiego. Przekaz rodzinny informuje o pamiątce pochodzącej ze zrzutu.
Scyzoryk w zbiorach rodzinnych Krzysztofa Woźniaka.

Na początku dodam, że sygnet w połowie lat 60. dwudziestego wieku w wyniku mojej nierozważnej decyzji zmienił właściciela. Dzięki uprzejmości obecnego posiadacza, mogę zaprezentować jego dzisiejszy wizerunek, co wiąże się ze smutna konstatacją, że wymaga zdecydowanej restauracji. Dziadek Zygmunt Janiszewski wspominał, że obdarowany nim został przez żołnierza oddziału Hubala. Wizerunek orła rodzi pytania:
Czy ma związek z Wojskiem Polskim? Był formą nagrody? Wojskowego wyróżnienia? Powstał z prywatnej inicjatywy? Jaki symbol znajduje się na tarczy herbowej orła? Trudno mi odpowiedzieć na te pytania. Rok powstania – 1831? Dwudziestolecie międzywojenne? Uprzejmie proszę ekspertów o analizę i podpowiedź.
Dodam, że pod wizerunkiem orła była żółta, nieprzezroczysta masa (płaskie oczko) – bursztyn?
Sygnet w posiadaniu obecnego właściciela.

Krzysztof Woźniak
P.S.
Za namową starszego z synów Piotra (współtworzącego stronę konskie.org.pl od jej narodzin) zapoznałem się z bardzo ciekawym i mądrym podkastem Gabinet Kolekcjonera, mówiącym jak ewidencjonować swoje zbiory, o potrzebie pokazywania jak najszerszej historii posiadanych eksponatów… To mała tylko konstatacja po obejrzeniu całości. Podaję adres: https://youtu.be/_Yu8PZIDxws
