Końskie. Dom przy ulicy Warszawskiej 4

Końskie. Budynek Warszawska 4. Fotografia z końca lat czterdziestych XX wieku, udostępniona przez Mariana Chochowskiego

Katalog zabytków sztuki w Polsce sucho i wielce naukowo podaje: późnoklasycystyczny 2. ćw. w. XIX; elewacja jedenastoosiowa, ogzymsowana, z płytkim ryzalitem na osi, nad którym wystawka drugiego pietra, zwieńczona trójkątnym szczytem; przyziemie rozczłonkowane arkadowymi płycinami. Tyle katalog zabytków. Czy wiele z tego zapamiętamy?

Na starej mapie z około 1830 roku budynek już jest widoczny. Powstał zapewne pod koniec XVIII lub na początku XIX wieku. Pierwsze wpisy w księdze hipotecznej pojawiają się w 1822 roku. Właścicielami aż do lat dwudziestych XX wieku była rodzina Kronenblumów (pierwszy wymieniony właściciel – Jankiel Kronenblum). Wysokie i obszerne piwnice świadczyły o tym, że właściciel przeznaczył je niewątpliwie na dostępne magazyny (zapiski w księdze hipotecznej z 1843 roku mówią o składzie materiałów tabacznych), a dogodne usytuowanie przy ważnej ulicy i trakcie pocztowym Warszawa-Kraków przynosiło dobrobyt jego właścicielowi, który z rodziną zajmował dwie kolejne kondygnacje. Inne informacje z tego okresu mówią o trzech sklepach od frontu. Brama przejazdowa zabudowana w osi budynku pozwalała na przejazd pojazdów konnych na obszerny, wybrukowany dziedziniec otoczony niskimi zabudowaniami.

Końskie. Budynek Warszawska 4. Fotografia z lat pięćdziesiątych XX wieku, udostępniona przez Mariana Chochowskiego

Budynek pełnił i inne ważne funkcje. Doktor Ryszard Orliński w 1954 roku wspomina: Pamiętasz mój Drogi straszne lata pierwszej wojny światowej? Pamiętasz szpital 27 Witebskiego Pułku Piechoty, który mieścił się w dzisiejszym budynku przy ulicy Warszawskiej 4. To był chyba rok 1913… Ilu ludzi a zwłaszcza dzieci umierało wtedy na czerwonkę, szkarlatynę i tyfus. Każda jesień i każda wiosna jakież inne były od dzisiejszych. Istnieją przekazy, że w czasie epidemii tyfusu zmarłych układano pokotem na dziedzińcu za budynkiem. Pełnił on funkcję lazaretu zapewne do końca działań wojennych I wojny światowej.

Końskie. Budynek Warszawska 4. Fotografia z 1973 roku, udostępniona przez Mariana Chochowskiego

Do końca dwudziestolecia międzywojennego i kilka lat okupacji budynek był własnością spadkobierców Dwojry Kronenblum (zmarła w 1918 roku) i zamieszkany był w całości przez Żydów. W czasie okupacji niemieckiej znajdował się w północnej części getta utworzonego z ulic: Warszawskiej, Bóźnicznej, pomiędzy ulicami Kilińskiego i Jatkowej, Nowy Świat i północnej części ulicy 3 Maja. Tam też trafił w marcu 1941 roku wysiedlony z ulicy Kilińskiego (dzisiejsza ulica Łazienna) radny miasta Końskie Hipolit Daniel Kon z rodziną. Halina Zawadzka autorka książki Ucieczka z getta, córka Hipolita tak po latach opisuje swój pobyt w getcie: Ten zakątek wraz z jego mieszkańcami był moim jedynym miejscem na ziemi. W tym skupisku ludzi systematycznie niszczonym przez Niemców, żyła moja rodzina, przyjaciele, koleżanki i koledzy… Z naszego podwórza prowadził kilkusetmetrowy podziemny korytarz, przez który dorosły człowiek mógł przeczołgać się i wyjść na pola otaczające getto…

Halina Zawadzka opisuje również: W wielu domach mieszkańcy urządzili specjalne schowki, w których najbardziej zagrożeni ludzie mogliby ukryć się w czasie akcji. Był to zazwyczaj zamurowany pokój, zamaskowana komórka, odgrodzone pomieszczenie w piwnicy lub część pokoju zastawiona ciężkim meblem. W naszym domu na strychu została wybudowana ściana, za którą powstał niewidoczny z zewnątrz pokój, z wentylacją na dach. Mały otwór, stanowiący wejście, miał być zamurowany od środka przez ukryte tam osoby…

Końskie. Budynek Warszawska 4. Czy w toku prac remontowych będzie zachowany ślad po mezuzie (umiejscowionej przy wejściu na klatkę schodową)?

Historia dopisała dalszy, tragiczny ciąg tej informacji. Pragnący zachować anonimowość starszy mężczyzna przekazał informację: tuż po likwidacji getta [3-7 listopada 1942 roku około 9 tysięcy Żydów wywieziono z Końskich do obozu zagłady w Treblince, a około 600 rozstrzelano na miejscu] szabrownicy, a może szmalcownicy odnaleźli w tym budynku ukrywających się Żydów. Podobno zachowywali się głośno, nierozważnie. Dziesięciu mężczyzn niemieccy żandarmi obdarli z wierzchniego odzienia i zaprowadzili na teren cmentarza żydowskiego. Dziesięć ciał spoczęło na ziemi zbielałej od “ptasiego”, pierwszego padającego tej jesieni śniegu…

Paradoksem historii jest fakt, że w parterowych pomieszczeniach budynku mieścił się w trakcie istnienia getta posterunek policji żydowskiej, a po likwidacji getta posterunek policji granatowej (piwnice przeznaczone zostały na schron), po oswobodzeniu Końskich w styczniu 1945 roku pomieszczenia na kilka lat przejęli “ludowi milicjanci”.

I jeszcze dość egzotyczny fragment historii. Wrzesień 1939 roku zaskoczył przebywający w Końskich Cyrk Staniewskiego. Kilka wozów mieszkalnych i technicznych pozostało w bliskiej okolicy podwórza budynku. Mieszkańcy Końskich wspominali, że głodne, dzikie zwierzęta wyły przez długie miesiące… Co się z nimi stało – nie wiadomo. Same wozy cyrkowe służyły długo jako zastępcze pomieszczenia mieszkalne (pozostały jeszcze kilka lat po 1945 roku).

Końskie. Budynek Warszawska 4. Fotografia wykonana po 19 czerwca 2010 r.

Końskie. Budynek Warszawska 4. Proszę zwrócić uwagę na balkon - zniszczenia dokonano już po akcji gaszenia pożaru

Końskie. Budynek Warszawska 4. Zachowany wspornik lampy (prawdopodobnie naftowej, później elektrycznej?)

W sobotę wieczorem 19 czerwca 2010 pożar strawił drewniane stropy i dach budynku. Do chwili obecnej nie podjęto widocznych prac remontowych. Prasa lokalna donosi o planach odbudowy budynku z płaskim dachem – bez wystawki drugiego piętra i bez trójkątnego szczytu. Za to w równie starej kamienicy w rynku będzie na dachu trójkątny szczyt, choć nigdy go tam nie było (patrz fotografie z początku XX wieku). Był za to piękny czterospadowy polski dach łamany. Jak mówi poeta bilans musi wyjść na zero. Czy na tym ma polegać rewitalizacja domów w rynku?

Bibliografia:
– Praca zbiorowa pod redakcją Jerzego Z. Łozińskiego i Barbary Wolf Katalog zabytków sztuki w Polsce, tom III, województwo kieleckie, zeszyt 5, powiat konecki
– Halina Zawadzka Ucieczka z getta, Ośrodek KARTA, Warszawa 2001
– Ryszard Orliński Do mojego przyjaciela w Końskich, Słowo Ludu, 8.03.1954
– Relacje zebrane i udostępnione przez Mariana Chochowskiego