![Obraz św. Rocha na skórze, XVIII wiek, Radoszyce - środkowy fragment obrazu. Fot. Tadeusz Czarnecki. Obraz św. Rocha na skórze, XVIII wiek, Radoszyce - środkowy fragment obrazu. Fot. Tadeusz Czarnecki.](https://konskie.org.pl/wp-content/uploads/2022/11/radoszyce-DSC07926.jpg)
W dniu 12 maja 2010 roku zamieściłem na stronie artykuł o kapliczce św. Rocha, który kończyłem zdaniem: Muszą się znaleźć pieniądze na fachową (podkreślam fachową) konserwację obrazu św. Rocha. Jest to bardzo trudne zadanie, a konserwacja musi starczyć na kolejne stulecia.
Czy coś się zmieniło po dwóch latach czekania – nie!
Ponawiam więc apel do władz powiatu koneckiego, a w szczególności do Pana Starosty Bogdana Sobonia, wójta Radoszyc, konserwatora wojewódzkiego – niezbędna jest natychmiastowa konserwacja obrazu na skórze św. Rocha z Radoszyc… dla przyszłych pokoleń.
Więcej opinii i wyjaśnień w sprawie konserwacji zamieszczam na końcu artykułu.
![Radoszyce, ul. Konecka, kapliczka św. Rocha po przeprowadzeniu prac konserwatorskich w 2002 r. Fot. KW. Radoszyce, ul. Konecka, kapliczka św. Rocha po przeprowadzeniu prac konserwatorskich w 2002 r. Fot. KW.](https://konskie.org.pl/wp-content/uploads/2022/11/radoszyce-769.jpg)
Kaplica św. Rocha, ul. Konecka, Radoszyce
Prace renowacyjno-porządkowe kaplicy św. Rocha w Radoszycach przeprowadzono w 2002 roku. Zakres prac obejmował wówczas odnowienie elewacji zewnętrznej kaplicy oraz uporządkowanie terenu wokół niej.
Dotychczasowa praktyka przy odnawianiu kaplicy nakazywała powierzchnię ścian uzupełniać gliną, a całość odświętnie, wybielić wapnem z dodatkiem „lachmusu”. Ów rytuał z dziada pradziada trwał do chwili pojawienia się murarzy, którzy biorąc sobie do serca jej przyszły, okazały wygląd odsłonili kamienną elewację. Przez moment wyglądała rzeczywiście imponująco co widać na załączonych fotografiach.
![Radoszyce, ul. Konecka, kapliczka św. Rocha podczas prac konserwatorskich w 2002 r. Fot. Tadeusz Czarnecki. Radoszyce, ul. Konecka, kapliczka św. Rocha podczas prac konserwatorskich w 2002 r. Fot. Tadeusz Czarnecki.](https://konskie.org.pl/wp-content/uploads/2022/11/radoszyce-001.jpg)
Kiedy kamienny mur otrzymał tynk oraz dekoracyjną strukturę, kaplica zatraciła swój XIX w. zabytkowy charakter (zobacz artykuł z 12 maja 2010).
Niezmiernie ważną inicjatywą było powierzenie proboszczowi obrazu patrona kaplicy z zamiarem oddania go do renowacji. Po latach można stwierdzić, iż pomysł okazał się tylko pomysłem – od tamtej chwili obraz leżakuje na [… celowo opuściłem miejsce umieszczenia obrazu – KW]. Cóż nie zawsze chęć z rzeczywistością idzie w parze, ale dobrze że został zabrany bo wilgoć panująca w kaplicy nie wpływała korzystnie na niego.
![Radoszyce, ul. Konecka, kapliczka św. Rocha podczas prac konserwatorskich w 2002 r. Fot. Tadeusz Czarnecki. Radoszyce, ul. Konecka, kapliczka św. Rocha podczas prac konserwatorskich w 2002 r. Fot. Tadeusz Czarnecki.](https://konskie.org.pl/wp-content/uploads/2022/11/radoszyce-002.jpg)
Malowidło odnotowuje Jerzy Łoziński w Katalogu zabytków sztuki sakralnej w Polsce i datuje na XVIII w. Wykonane na skórze, niestarannie naciągnięte na deskę o wymiarach 101 x 70 cm, przedstawia sylwetkę św. Rocha. Całość zamyka profilowana, szeroka (dziesięciocentymetrowa), drewniana rama.
![Radoszyce, ul. Konecka, figura św. Jana Nepomucena umieszczona w kapliczce św. Rocha. Fot. KW. Radoszyce, ul. Konecka, figura św. Jana Nepomucena umieszczona w kapliczce św. Rocha. Fot. KW.](https://konskie.org.pl/wp-content/uploads/2022/11/radoszyce-776.jpg)
W ikonografii św. Roch przedstawiany jest jako młody pielgrzym lub żebrak w łachmanach z kijem w dłoni i psem u stóp. Obecny stan zachowania obrazu nie pozwala stwierdzić czy mamy tu do czynienia z postacią stojącą czy portretem świętego oraz jakie jeszcze towarzyszyły mu atrybuty. W miarę czytelnie zachowany jest fragment przedstawiający twarz z prawą dłonią trzymającą kij. Pozostała część obrazu zatraciła rysunek kompozycji, a to za sprawą spękanej powierzchni malarskiej, która krusząc się i odpadając odsłoniła podobrazie. W obecnej chwili niezbędna jest specjalistyczna opieka by nie tylko zabezpieczyć zabytek dla przyszłych pokoleń, ale przywrócić mu ówczesny wygląd.
![Obraz św. Rocha na skórze, XVIII wiek, Radoszyce. Fot. Tadeusz Czarnecki. Obraz św. Rocha na skórze, XVIII wiek, Radoszyce. Fot. Tadeusz Czarnecki.](https://konskie.org.pl/wp-content/uploads/2022/11/radoszyce-DSC07912.jpg)
Obraz na skórze św. Rocha
Wydaje mi się, że obraz św. Rocha powstał w Polsce (por. kompozycja, temat, stylistyka). Obraz jest zniszczony, co utrudnia szczegółową interpretację i datowanie, wydaje się jednak, że powstał w 2 połowie XVIII w. Lokalizacja w kapliczce wyjaśnia zastosowanie skóry zamiast płótna (skórę uznano za materiał trwalszy). Św. Roch był wspomożycielem od zarazy, może więc kapliczkę wystawiono w miejscu pochówku zarażonych (chowano ich poza miastem i cmentarzem). Fotografię poślę za chwilę do konsultacji (również w sprawie konserwacji), a gdy otrzymam odpowiedź, dam znać.
![Obraz św. Rocha na skórze, XVIII wiek, Radoszyce - tył obrazu. Fot. Tadeusz Czarnecki. Obraz św. Rocha na skórze, XVIII wiek, Radoszyce - tył obrazu. Fot. Tadeusz Czarnecki.](https://konskie.org.pl/wp-content/uploads/2022/11/radoszyce-DSC07920-1.jpg)
Otrzymałam dziś z Lublina informację, że prof. Marta Geratowska z Pracowni Konserwacji Malowideł Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (cytowana niżej) zainteresowana jest konserwacją św. Rocha. Trzeba wnieść nieduży wkład własny. Przy naszych [tj. z KUL-u] czterech obrazach, których konserwację wyceniono na ok. 50.000 pln wkład własny KUL obliczony został na 3.800 zł. Dopłata do renowacji Rocha nie będzie zatem duża i na pewno parafię będzie na nią stać.
Obraz na skórze św. Rocha – uwag i pytań kilka
Jakie zezwolenia władzy kościelnej są niezbędne by dokonać renowacji – konserwacji?
Przede wszystkim trzeba ustalić podstawowe fakty co do obrazu – kto jest jego właścicielem? Obraz pochodził z kapliczki – kto jest jej właścicielem – tutaj może Pan wykorzystać swoje uprawnienia SOZ i powołując się na odpowiedni zapis ustawy poprosić w Starostwie (Wydział Geodezji) o podanie namiarów na właścicieli kapliczki, no chyba, że stwierdzenie jej własności nie stanowi żadnego problemu. Kościół/Parafia jak przypuszczam są tu jedynie tradycyjnym „opiekunem” obiektu. Ale być może jest inaczej. Fakt faktem rozmowa i stosowne uzgodnienia z Proboszczem na pewno będą niezbędne…
Czy są niezbędne zezwolenia władz świeckich, chociażby Konserwatora Wojewódzkiego?
Trzeba ustalić podstawowy fakt: czy kapliczka, ew. sam obraz jest wpisany do rejestru zabytków? Jeśli tak niezbędne do wszelkich prac będzie uzyskanie pozwolenia odpowiedniego Woj. Konserwatora Zabytków (zapewne z Kielc). zgodę na przeprowadzenie prac konserwatorskich uzależni on od przedłożenia odpowiedniego „Programu prac konserwatorskich” oraz złożenia wniosku (formularze niezbędne zostaną na pewno na miejscu, u WKZ objaśnione). Oczywiście Konserwator będzie także żądał przedłożenia pełnomocnictwa właściciela zabytku do prowadzenia prac przy nim.
Jeśli kapliczka/ obraz nie są wpisane do rej. zabytków – mamy to wszystko „z głowy”
Niezbędna jest pewna suma pieniędzy – kilka tysięcy zł.
Jak pisałem – warto temat przedstawić kilku specjalistom w dziedzinie – Kraków może być drogi… Z kolei jeśli obiekt wpisany jest do rej. można wnioskować o pokrycie kosztów w części (a nawet w całości) z funduszy WKZ, lub z konkursów ogłaszanych np. przez władze wojewódzkie. (SKRZR np. jako OPP ma możliwość uzyskania funduszy na takie prace z 1% podatku)
Jak przewozić obraz (kaseta?)
Myślę, że tu nie będą potrzebne jakieś specjalne środki – bynajmniej firma lub osoba mająca zabytek poddać konserwacji będzie wiedziała jak to zrobić bez szkody dla substancji zabytku…
Odpowiedzialność za efekty?
Ewentualnie przed właścicielem … , ale skoro ktoś z poczucia piękna i obywatelskiego obowiązku oraz chęci ratowania bezcennego dziedzictwa „małej ojczyzny” chce się podjąć takiego zadania – na pewno nikt nie będzie mógł mieć mu za złe ewentualnych niepowodzeń. Sami konserwujący zabytek także przecież będą to wykonywali zgodnie odpowiedzialnością za fachowość swych prac…
Chciałbym dodać, że wyobrażam sobie – obraz po renowacji powróci do kościoła w Radoszycach (stabilne warunki), natomiast w kaplicy zawiśnie dobra kopia.
Dobry pomysł. Chyba, że powrót zabytku na jego pierwotne miejsce byłby możliwy bez jakiegokolwiek zagrożenia dla jego zachowania i bezpieczeństwa…
Na pytania KW odpowiedzi udzielił Paweł Puton, Radom – serdecznie dziękuję.