Pogoda jak zwykle dopisała. Zapowiadało się deszczowo i śnieżnie. „Henio, jak mówią o majorze Henryku Dobrzańskim – Hubalu uczestnicy „Hubalowej Wigilii”, zadba, żeby podczas wigilii zaświeciło słońce” . I tak się stało.
22 czerwca 2007 roku, w 110 rocznicę urodzin majora Hubala, na leśnej polanie odsłonięty został pomnik upamiętniający pobyt w leśniczówce Bielawy żołnierzy majora Hubala. To właśnie tutaj w wigilię Bożego Narodzenia spotkali się podkomendni majora Hubala i zasiedli do wigilijnej wieczerzy.
W dniu odsłonięcia pomnika zapadła jednomyślna decyzja. Wigilia, której tradycja pielęgnowana była w Zespole Szkół Zawodowych im. Hubala w Radomiu od 1984 roku, tj. od chwili przyjęcia przez ZSZ nr 2 imienia majora Hubala, zostanie przeniesiona do pod opoczyńskiego lasu.
W wielu przedświątecznych spotkaniach w radomskim „Hubalu” uczestniczyli hubalczycy. Stałymi gośćmi w szkole byli Antoni Smerdzyński, Marian Pietras, Ludmiła Żero, Leopold Zaborek, Łukasz Matysiak, Jan Kmita, Józef Badura, Józef Szufladowicz, Jan Maciążek, Marek Szymański, Jan Staśkiewicz. Szkołę odwiedził również, już jednak nie przy okazji wigilii, Romuald Rodziewicz.
Od 2007 roku minęło już 10 lat. Z roku na rok w wigilijnym spotkaniu „Hubalowej Rodziny” na zaproszenie radomskiego „Hubala” i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi pojawia się coraz więcej osób i szkół. W tym roku na leśną polanę przyjechali uczniowie szkół imienia Hubala z PSP w Brudzewicach, PSP w Przydworzycach pow. Kozienice, ZS nr 2 w Aleksandrowie Kujawskim i PSP w Przybranowie, woj. kujawsko – pomorskie, ZSZ w Bychawie, woj. lubelskie, ZSP w Drzewicy, PSP w Kunicach im. Wandy i Henryka Ossowskich, PSP w Inowłodzu im. Juliana Tuwima oraz radomskiego „Hubala”.
Wartę honorową przy pomniku na Bielawach i w szańcu w Anielinie wystawili uczniowie Liceum Kadetów RP w Lipinach pod dowództwem płk. Ryszarda Młodzianowskiego.
Na warcie honorowej, tak konnej jak i pieszej, stanęli również kawalerzyści zgromadzeni w tym dniu przez Tomasza Łumińskiego ze Stowarzyszenia Ułanów im. OWWP majora Hubala w Poświętniem. Na jego apel przybyli ułani nie tylko z Poświętnego, ale również z 11. Pułku Ułanów Legionowych z Radomia i Radomska oraz Strzeleckiego Oddziału Kawaleryjskiego „Beliniak” w barwach 27. Pułku Ułanów im. króla Stefana Batorego z Radomia.
W tym roku do „Hubalowej Rodziny” dołączyli uczniowie z Zespołu Przedszkolno – Szkolnego w Dobromierzu (woj. świętokrzyskie), który wkrótce przyjmie imię majora Hubala. Uczniowie tej szkoły od lat opiekują się mogiłą hubalczyka Franciszka Głowacza „Lisa” znajdującą się na cmentarzu w Stanowiskach. Również niedaleko Dobromierza znajduje się wieś Praczka, w której hubalczycy spotkali się ostatni raz po śmierci dowódcy i podjęto decyzję o rozwiązaniu oddziału.
Do rodziny dołączyła również Wiesława Kubiak, siostrzenica Marianny Cel „Tereski”, Marianna Szczepańska z Gałek, w których oddział majora Hubala stacjonował półtora miesiąca oraz Bogumiła Klepacz, której stryj Jan Małek był żołnierzem majora Hubala.
Z delegacją szkoły w Przybranowie przyjechał również częsty gość wigilijnych spotkań Tadeusz Kreps, dyrektor sanatorium „Gracja” w Ciechanowie, który objął opieką żołnierzy majora Hubala i majora Sucharskiego. W „Gracji” otrzymali oni darmową opiekę medyczną i z inicjatywy Tadeusza Krepsa utworzyli „Rodzinę Hubalczyków – Westerplatczyków”.
W 2009 roku gościem wigilijnym była córka majora Hubala, Krystyna Sobierajska wraz z Andrzejem Dyszyńskim.
Również od wielu lat obecni są na Bielawy druhowie z byłego Młodzieżowego Kręgu Instruktorskiego ZHP im. Hubalczyków, który powstał w Radomiu w 1965 roku, a w 1968 z rąk hubalczyków, a imiennie z rąk Józefa Alickiego, otrzymał sztandar.
Od samego początku, chociaż z wiekiem, w coraz mniej licznym gronie obecni są na Bielawach żołnierze Armii Krajowej, w tym roku reprezentowani jednoosobowo przez Kazimierza Kozieła ze Skaryszewa. Coraz liczniej przybywają natomiast członkowie Stowarzyszenia Weteranów Misji Pokojowych ONZ, wśród których jest współautor ballady „Hubalowa legenda”, Cezary Jawoszek.
Wśród gości nie zabrakło również samorządowców w osobach wicestarosty opoczyńskiego Marcina Baranowskiego i wójta gminy Poświętne Michała Franasa oraz dyrektora Muzeum opoczyńskiego Adama Grabowskiego. Bardzo dużą grupę stanowili leśnicy, gospodarze tego terenu.
Byli wśród nich dyrektor Regionalnych Dyrekcji Lasów Państwowych w Łodzi Dariusz Pieniak wraz z zastępcą Markiem Miścierewiczem oraz nadleśniczy Nadleśnictwa Opoczno Dawid Kosylak, którego pracownicy dbali o porządek i bezpieczeństwo podczas całego spotkania. Wspomagali ich druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej w Poświętnem pod komendą prezesa Jerzego Łumińskiego. Radomską Dyrekcję Lasów Państwowych reprezentowali dyrektor Andrzej Matysiak i zastępca dyrektora Piotr Kacprzak, który wspólnie z płk. Marianem Zachem i piszącym te słowa, był inicjatorem budowy pomnika na Bielawach i Krzysztof Kapusta nadleśniczy Nadleśnictwa Dobieszyn wraz z małżonką Elżbietą, byłą dyrektorką PSP w Przydworzycach.
Gospodarze spotkania, Beata Jasek dyrektor radomskiego „Hubala” wspomagana aktywnie przez Justynę Bujek, nauczycielkę historii oraz dyrektor RDLP w Łodzi Dariusz Pieniak przywitali przybyłych uczestników wigilii, dziękując im jednocześnie za pamięć o żołnierzach majora Hubala i obecność w tym miejscu od tak wielu lat.
– W momencie, kiedy odsłanialiśmy pomnik na Bielawach – powiedział Dariusz Pieniak, – nie spodziewaliśmy się, że to miejsce stanie się miejscem naszych corocznych spotkań. To najlepszy dowód na to, że ten pomnik był tu potrzebny.
„Hubalowa wigilia” ma już swoją, uświęconą latami, tradycję przekazania pamiątkowego obrazka, który spełnia również rolę „licznika”.
Do choinkowych prezentów dołączyli się, z okazji jubileuszowej wigilii, wójt gminy Michał Franas i prezes OSP Jerzy Łumiński.
Jednak jak przystało na wigilijne spotkanie, najważniejszym i najzabawniejszym zwyczajem jest nie obdarowywanie się prezentami, ale ubieranie choinek. W tym roku już kolejny raz uczniowie nie zapomnieli o mieszkańcach lasu. Kilka drzewek przybranych zostało nie barwnymi łańcuchami i bombkami, ale marchewkami, jabłkami i sianem.
W wigilii w 1939 roku uczestniczył ks. Edward Ptaszyński. Tradycja modlitwy i dzielenia się opłatkiem jest kontynuowana i dziś. Tym razem krótką modlitwę zmówił ks. kapelan Kościoła Garnizonowego w Radomiu Stanisław Drąg.
Po tradycyjnym, leśnym poczęstunku uczestnicy spotkania przenieśli się do Anielina, gdzie przy szańcu, w miejscu śmierci majora Hubala złożono kwiaty i zapalono znicze.
W krótkich słowach Piotr Kacprzak przypomniał uczniom historię Bielaw i zagajnika pod Anielinem, dziękując jednocześnie pułkownikowi Marianowi Zachowi za opiekę i kultywowanie pamięci o tych miejscach, o majorze Hubalu i jego żołnierzach.
Ostatnimi akcentami wigilijnego spotkania była „Hubalowa legenda” wykonana przez Cezarego Jawoszka, pokaz kawalerii i szarża.
Jacek Lombarski