Jan Kiepura, Korporacja Grunwaldia, Maria Kiepura
Jana Kiepurę poznałem na jakimś wykładzie w Uniwersytecie Warszawskim w 1922 roku. Krępy, zadzierżysty, skromnie ubrany chłopak zawzięcie notował wszystko w grubym zeszycie, co powiedział profesor. Zwróciłem mu uwagę, że wszystkie wykłady są w skryptach, które można nabyć w „Bratniaku”.– Nie stać mnie na kupno skryptów – odpowiedział.– Mogę wam kolego pożyczyć, bo mam komplet skryptów.– Ano dobra, to do was przyjdę dziś przed wieczorem. I przyszedł. Okazało się z jego wypowiedzi, że pochodzi …
Jan Kiepura, Korporacja Grunwaldia, Maria Kiepura Czytaj dalej »